Świąteczna atmosfera radości i oczekiwania w Domu Matki i Dziecka panowała już od św. Mikołaja. Mamy z dziećmi piekły pierniki i z wielką fantazją je malowały. Pomimo ciągle panującej pandemii, wielu było mikołajkowych Darczyńców. Chociaż w tym roku Mikołaj nie mógł być wprowadzony do świetlicy, to przekazane prezenty wzbudziły dużo radości.
Przed świętami mamy z dziećmi robiły porządki, dekorowały swoje pokoje, ubierały choinki. W tym roku, z powodu panującej pandemii COVID 19, mamy z dziećmi nie mogły wyjechać do rodzin czy znajomych, więc było nas dużo i było bardzo gwarno. Wspólne przygotowania wieczerzy wigilijnej napełniło serca świątecznym pokojem.
O godz. 17.00 przyjechał ks. Dyrektor Jerzy Dzierżanowski i rozpoczęła się celebracja Wigilii. Ks. Jerzy przeczytał Ewangelię o narodzeniu Pana Jezusa i w modlitwie wspomniał rodziny, znajomych, dobrodziejów. Następnie składane były życzenia, ale ze względu na pandemię, opłatkiem mogły połamać się jedynie mamy ze swoimi dziećmi. Jak każdego roku, życzeniom towarzyszyły łzy wzruszenia, wdzięczności i nadziei. Po wieczerzy było kolędowanie przy żłóbku w kaplicy, dzieci z radością patrzyły na stajenkę i dosiadały wielbłąda. Po wspólnym kolędowaniu przeszliśmy do bawialni, gdzie pod rozświetloną choinką czekały wspaniałe prezenty. To dzięki wielu wspaniałym Dobrodziejom były świąteczne dekoracje, smakołyki i prezenty.
Bardzo dziękujemy! Niech Dzieciątko Jezus błogosławi, obdarza zdrowiem i wszelką pomyślnością w Nowym Roku 2021.
s. Anna Bonk
